Jak kształtują się ceny pelletu w lutym?
W ostatnich tygodniach rynek pelletu opałowego doświadczył znaczącego wzrostu cen. Wpływ na to miało kilka kluczowych czynników, które spowodowały zwiększenie popytu oraz ograniczenie podaży. Poniżej przedstawiamy najważniejsze z nich.
1. Spadek temperatur i wzrost zapotrzebowania na pellet
Początek roku przyniósł znaczne ochłodzenie, co naturalnie wpłynęło na wzrost zapotrzebowania na pellet. Niższe temperatury skłoniły zarówno gospodarstwa domowe, jak i firmy do zwiększonych zakupów opału, co przełożyło się na presję cenową na rynku.
2. Wysoki popyt w okresie świąteczno-noworocznym
W czasie świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku nastąpił wzmożony popyt na pellet w marketach oraz składach opału. W tym samym czasie producenci pracowali w ograniczonym zakresie lub wstrzymali produkcję, co doprowadziło do zmniejszenia stanów magazynowych. Po nowym roku, gdy dystrybutorzy i markety zaczęły intensywnie uzupełniać swoje zapasy, gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na pellet, co doprowadziło do ograniczenia podaży.
3. Nagła podwyżka cen przez jednego z największych producentów
Dodatkowym czynnikiem destabilizującym rynek była decyzja jednego z największych producentów o znaczącym podniesieniu cen hurtowych. Spowodowało to panikę wśród dystrybutorów, którzy zaczęli masowo wykupować dostępny pellet, obawiając się dalszych podwyżek. Taki nagły wzrost popytu dodatkowo spotęgował wzrost cen.
4. Wzrost cen i ograniczona podaż pelletu ukraińskiego
Na rynku zauważalna jest również zmiana w dostępności pelletu z Ukrainy. W ostatnich tygodniach ceny tego surowca wzrosły, a jego podaż zmniejszyła się, co dodatkowo ograniczyło dostępność opału na rynku europejskim.
5. Wyczerpanie zapasów u producentów
Ze względu na zwiększony popyt, magazyny wielu producentów zostały wykupione, co sprawiło, że niektórzy dystrybutorzy mieli trudności ze znalezieniem pelletu w sprzedaży hurtowej. Taka sytuacja naturalnie wpłynęła na dalsze podwyżki cen.
6. Wzrost eksportu
Rosnące zainteresowanie eksportem sprawiło, że duża część krajowej produkcji trafiła na rynki zagraniczne, co dodatkowo ograniczyło dostępność pelletu dla klientów w Polsce. To również wpłynęło na wzrost cen na rynku krajowym.
Prognozy na najbliższe tygodnie
Nasze prognozy wskazują, że ceny pelletu mogą dalej rosnąć w ciągu najbliższych 2-3 tygodni. Jednak w dłuższej perspektywie spodziewamy się stabilizacji, a następnie spadku cen. Dystrybutorzy dokonali dużych zakupów, które prawdopodobnie wystarczą im na cały sezon grzewczy, co oznacza, że producenci w pewnym momencie zaczną mieć problemy ze sprzedażą swoich zapasów. To może doprowadzić do stopniowego obniżania cen w celu zrównoważenia podaży z popytem.
Czynniki, które mogą wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji:
Choć aktualne prognozy wskazują na możliwość stabilizacji, istnieją czynniki, które mogą wpłynąć na dalsze zmiany cen. Jednym z nich jest sytuacja geopolityczna – zakończenie wojny na Ukrainie mogłoby skutkować zniesieniem embarga na rosyjskie i białoruskie produkty, co spowodowałoby powrót taniego pelletu z tych krajów na rynek europejski. To mogłoby doprowadzić do nagłego spadku cen w całej Europie.
Podsumowując, obecne podwyżki cen pelletu wynikają z nakładających się na siebie czynników, takich jak zwiększony popyt, ograniczona podaż, wzrost cen surowców oraz eksport. Najbliższe tygodnie mogą przynieść dalsze wzrosty, jednak w dłuższej perspektywie spodziewamy się stabilizacji, a nawet spadków cen.